Wielkoformatowy wymiar nauki!

14 września 2017 w kalendarzu oznaczał dla uczniów I LO kolejny dzień nauki w roku szkolnym 2017/18. Standardowy scenariusz poranny: budzik, szczotkowanie zębów, kanapki i … w drogę do szkoły! Tym razem jednak droga do szkoły zajęła  uczniom klasy II C i II D zdecydowanie więcej czasu niż zazwyczaj. Dlaczego? Szybko wyjaśniamy 🙂

Zbiórka 6.30 przy MDK w Opocznie. Lista obecności. Wyjazd. Kierunek – Warszawa. Brzmi niczym musztra wojskowa! Tempo. Intensywność. Wysiłek. Nauka. Emocje.

Tak… ten dzień faktycznie dostarczył nam wielu wrażeń!

Zacznijmy jednak po kolei! O 6.40 wyjechaliśmy z Opoczna. Warszawa nie kazała nam na siebie długo czekać. Zadziwiająco puste drogi pozwoliły nam zjawić się właśnie na terenie Wojskowej Akademii Technicznej im. Jarosława Dąbrowskiego w Warszawie przed planowanym czasem. W niczym to jednak nie przeszkodziło płk Wiesławowi Szczygielskiemu na profesjonalne przywitanie nas na terenie swojej jednostki.  Przygotowane były już dla nas zajęcia na uczelni. I to nie była po studencku nazywana „kampania wrześniowa” 😉

Zaczęły się one rewelacyjnym wykładem „Jak przeżyć wypadek samochodowy?” Przyszli kierowcy w skupieniu słuchali wszystkich informacji i z wielką uwagą oglądali przygotowane filmy, nieraz przedstawiające drastyczne sytuacje pojawiające się na drodze.  Z niebywałą trafnością wyciągali wnioski, które można podsumować cytatem z Harry’ego Potter’a: „…To nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności”.

Po wykładach, przyszli studenci poszli na ćwiczenia. Nie, nie fizyczne :). Ale jakże zajmujące zarówno sferę fizyczną, jak i umysłową. Były to ćwiczenia w Laboratorium Zobrazowania Wielkoformatowego oraz Symulacji Rozszerzonej i Laboratorium Zaawansowanych Technik Grafiki Komputerowej i Biometrii. Wiemy, że WAT to ważny ośrodek naukowo–badawczy, prowadzący badania i prace naukowe, wdrożeniowe i modernizacyjne w zakresie nauk technicznych, matematycznych, fizycznych, chemicznych, ekonomicznych, rozwijający także nowoczesne technologie: informatyczne, elektroniczne, lotnicze i kosmiczne. Sami mogliśmy również się o tym przekonać. Dowiedzieliśmy się o aspektach badawczych i naukowych zagadnień symulacji wirtualnej i rozszerzonej, zobrazowaniu pola walki, nowych metodach i narzędziach interakcji użytkownika. Każdy uczeń miał okazję skorzystać z „mini” szkolenia w obszarze symulacji wirtualnej i rozszerzonej, co wzbudziło wielką ciekawość zagadnieniem. I mimo, że dziś prawie każdy wie, co to jest wirtualna rzeczywistość – ba, nawet ją kreuje po części czasem w grach komputerowych, to zagadnienia przedstawiane przez ppłk dr inż. Krzysztofa Murawskiego zrobiły na każdym duże wrażenie.

Czas mijał niesamowicie szybko i trzeba było jednak wrócić do świata realnego. Czekali na nas bowiem gospodarze Parku Maszyn i Sprzętu Wojskowego. Najważniejsze informacje i prezentacja sprzętu wojskowego wzbudziły w nas, po raz kolejny zresztą, szacunek dla wszystkich osób, które w mniejszy bądź większy sposób dbały i dbają o bezpieczeństwo nasze oraz naszego kraju. A jak mówił Św. Jan Paweł II: „Nie ma większego bogactwa w narodzie nad światłych obywateli.” I tymi słowami bardzo dziękujemy pracownikom WAT-u za chwile spędzone na Uczelni.

Musieliśmy jednak opuścić teren jednostki! Jak na rozkaz wszyscy byli gotowi na kolejny punkt wycieczki. Tym razem Politechnika Warszawska. Tam odbyło się spotkanie z pracownikami działu promocji i rekrutacji Politechniki Warszawskiej. Mogliśmy poznać ofertę edukacyjną i zwiedzić Gmach Uczeni. I uświadomiliśmy sobie, że „nadchodzi czas, kiedy będzie trzeba wybrać między tym, co dobre, a tym co łatwe” (J. K. Rowling). Tak, tak…wiemy przecież, że „Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro”, jak mówił nasz Papież!

Ale ten dzień nie skończył się na spotkaniach naukowych. Po południu mieliśmy wyjątkową  podróż, interaktywną. Podróż w niewidzialny świat… i tym razem to nie cytaty z Harry’ego Potter’a

Odwiedziliśmy jedną z czterech Niewidzialnych Wystaw na świecie. Mieszczą się one w Budapeszcie (od 2007 roku), Pradze (od 2011 roku), Warszawie (od 2011 roku) i Sztokholmie (od 2016 roku). Podczas niej mogliśmy doświadczyć, jak radzić sobie w codziennych sytuacjach bez pomocy wzroku – wyłącznie za pomocą zmysłu słuchu, dotyku, węchu…

Niewidzialna Wystawa chce zbliżyć do siebie perspektywy doświadczania jednego świata – osób widzących i niewidomych. Pod opieką niewidomych Przewodników odwiedziliśmy specjalnie wyposażone i całkiem wyciemnione pomieszczenia. Doświadczyliśmy jak poruszać się w miejskim zgiełku, jak zapłacić za kawę w barze, jak poruszać się po mieszkaniu w całkowitych ciemnościach i nie tylko*…

Teoria o empatii, wrażliwości, integracji przełożyła się na praktykę. Poznaliśmy emocję związaną z prawdą o uczuciach innych ludzi!

Jeżeli widzisz tylko tyle, co objawia światło
i słyszysz tylko tyle, co obwieszcza głos –
to nigdy nie zobaczysz i nie usłyszysz prawdy.
– K. Gibran

A to wszystko w VII Tygodniu Wychowania. Planując zajęcia pod koniec ubiegłego roku nie znaliśmy jego terminu, ani priorytetów Ministra Edukacji Narodowej, a mimo to udało nam się zrealizować wspomniane założenia.

Do domu wróciliśmy późnym wieczorem. Z nową wiedzą, pełni emocji i dobrych wspomnień. I siły, mimo trudów całego dnia, na dążenie do celów, które po dzisiejszym dniu nabrały innego wymiaru…wielkoformatowego  🙂 .

Zdjęcia: Anita Kowalczyk IIC


*
http://niewidzialna.pl/