Skip to main content

Pedagog - Dla Uczniów

Drodzy Uczniowie!

Długi okres zamknięcia i izolacji społecznej może wywołać kryzys. Zdaję sobie sprawę, że taka sytuacja w znacznej mierze może zaburzać Wasz dobrostan psychiczny. Wystąpienie kryzysu, a co za tym idzie stresu, jest dla wielu z Was w zasadzie kwestią czasu. Przed epidemią stale przebywaliście wśród innych osób, doświadczaliście bez przerwy olbrzymiej ilości bodźców (wizualnych, dźwiękowych, czuciowych) i nagle zostaliście zamknięci w domach. To może spowodować szok! Do tego dochodzi jeszcze kompletna utrata codziennych rytuałów (plan lekcji, spotykanie się z przyjaciółmi, wyjścia z domu, zajęcia pozalekcyjne), która również może powodować niepokój. Te wszystkie małe,  zwykłe rzeczy, które składają się na codzienną rutynę, stanowią  o poczuciu bezpieczeństwa i stabilności emocjonalnej. Dla wielu z Was są punktem odniesienia. Jestem świadoma, że ich  utrata, szczególnie z dnia na dzień, może stać się czynnikiem kryzysogennym. Połączenie tych wszystkich emocji, może doprowadzić do wybuchu złych emocji. Brak możliwości ich naturalnego rozładowania (przez wyjście z domu, zmianę środowiska na szkołę) może spowodować, że przez dłuższy czas będziecie w stanie silnego napięcia. Przedstawiam Wam kilka podstawowych wskazówek, jak zminimalizować wystąpienie kryzysu i związanego z nim stresu.

Mów o emocjach, nie blokuj ich, nie udawaj, że nic się nie dzieje

Wiem, że to nie zawsze jest łatwe, ale nazywanie swoich uczuć sprawia, że nabieramy do nich dystansu. Zastanów się, komu ze swoich bliskich ufasz i na kogo możesz liczyć. Wsparcie ze strony innych ludzi jest nieocenionym sposobem radzenia sobie w trudnych życiowych sytuacjach,

Znajdź sens

W sytuacji, gdy życie stawia nas przed trudnym doświadczeniem, nieocenionym działaniem jest nadawanie sensu temu, co się nam przydarza w indywidualny sposób. Viktor Frankl – austriacki psychoterapeuta, więzień obozów koncentracyjnych, jeden z twórców humanizmu psychologicznego twierdził, że nawet tragiczne aspekty naszego życia i nieuniknione cierpienie mogą się zmienić w triumf ludzkiego ducha. Warunkiem jest odpowiedni stosunek do trudnej sytuacji i odnalezienie w niej głębszego sensu.

Przejmij kontrolę nad niepokojącymi myślami

Jeśli towarzyszą Ci nieustanne negatywne myśli,  ciągle martwisz się o siebie i swoich bliskich spróbuj je kontrolować. Oglądaj filmy, seriale, rozwiązuj krzyżówki, korzystaj z komunikatorów, by rozmawiać ze znajomymi. Nie dopuść, by koronawirus był głównym tematem Twoich rozmów. Ważne, byś robił przerwy od oglądania i słuchania nowych informacji na temat pandemii w mediach. Ciągłe skupianie się na problemie może nasilać niepokój.

Korzystaj tylko ze sprawdzonych źródeł informacji

W dobie Internetu, social mediów i różnorodnych komunikatorów wszystkie nieprawdziwe wiadomości (tzw. fake newsy) docierają do Ciebie w szybkim tempie. Osoby z Twojego  otoczenia, znajomi często udostępniają na swoich profilach informacje, które nie do końca są sprawdzone. Dlatego w obecnym czasie warto sięgać po informacje tylko ze sprawdzonych źródeł.

Zaakceptuj lęk

Walka z lękiem, czy opieranie mu się na wszystkie sposoby sprawi, że wkrótce przejmie nad Toba absolutną kontrolę. To na nim skoncentrujesz wszystkie swoje życiowe siły. Zasada jest prosta: jeśli zaakceptujesz lęk, ale świadomie postanowisz zająć swój umysł czymś innym, stopniowo lęk będzie maleć.

Zachowaj codzienną rutynę

Stały plan dnia to element, który nadaje kształt i sens naszemu życiu, daje poczucie przewidywalności i  pozwala  ustrzec się od zniechęcenia i bezradności. Co możesz zrobić, aby siedząc w domu móc doświadczyć poczucia bezpieczeństwa? Przede wszystkim wprowadzić rutynę, pewien stały porządek w ciągu dnia, tj. wyznaczyć czas na naukę, na wypoczynek, jeść posiłki w regularnych porach, codziennie składać łóżko, zadbać o siebie. Zachowanie takich pozorów „normalności” da Ci poczucie bezpieczeństwa w tej nowej i niejasnej sytuacji. Przestrzegam przed „ efektem pidżamy”- czyli poczuciem, że masz wolne i nic nie musisz. Otóż musisz znaleźć w sobie rytm życia!!!!

Nie bój się prosić o pomoc

W przypadku, gdy nie potrafisz sam poradzić sobie z przytłaczającym stresem, cierpisz z powodu nadmiernych stanów lękowych nie bój się poprosić kogoś o pomoc lub napisać do mnie.

Rozmawiaj ze sobą z pozycji dorosłego, np. kochającej mamy

Postaraj się spojrzeć na siebie jak na zagubione i wystraszone dziecko. Pozwól mu na lęk, zapytaj jak się czuje i czego potrzebuje. Wesprzyj je i powiedz, żeby się nie martwiło, że jakoś da radę i wszystko będzie dobrze. Obejmij siebie miłością i ukojeniem.

Wasz Pedagog