„I wciąż ją kocham” Nicholasa Sparksa to powieść, która porusza temat miłości, poświęcenia i utraty. Jest to książka pełna emocji, w której miłość, choć intensywna, zmaga się z trudnymi, życiowymi próbami. Sparks w swoim charakterystycznym stylu tworzy opowieść o bohaterach, którzy zmagają się z losem, ale ich uczucia są na tyle silne, że przetrwają najcięższe chwile.
John i Savannah poznają się pewnego lata w mieście Wilmington w Karolinie Północnej. On jest na przepustce z wojska, ona jest studentką, która przyjechała do miasteczka na wakacje, aby charytatywnie budować domy dla potrzebujących. Pomiędzy tą dwójką zaiskrzyło od pierwszego spotkania i z czasem rozkwitła wielka miłość. Przeszkodą dla zakochanych jest powrót Johna do Niemiec, gdzie stacjonuje jego armia. Pozostaje im jedynie korespondowanie ze sobą i oczekiwanie na kolejną przepustkę. Pomimo wspólnych planów na przyszłość to rozwiązanie nie sprawdziło się u nich na dłuższą metę. Savannah po pewnym czasie miała dość myślenia o wspólnej przyszłości zamiast jej budowania i poinformowała chłopaka w liście, że zakochała się w kimś innym. Czy jeszcze kiedyś ich drogi zejdą się ze sobą?
„I wciąż ją kocham” to przepiękna historia o miłości, rozstaniu i poświęceniu oraz odbudowie relacji ojciec-syn. Książkę czyta się bardzo szybko i jest wręcz idealna na wieczory przy kubku ciepłej herbaty.
Polecam do przeczytania.
Magdalena Pecyna
Nauczyciel Bibliotekarz
